W poniedziałek po południu na ruchliwym skrzyżowaniu ulic Kamiennej i Gdańskiej w Bydgoszczy doszło do poważnego wypadku, w którym uczestniczyło dziewięć aut osobowych i dwie ciężarówki. Chwila zdarzenia została uwieczniona na nagraniu, które szybko obiegło media społecznościowe.
Nagranie ukazuje dramatyczne wydarzenia – czerwona ciężarówka rusza spod świateł i z impetem taranuje stojące po drugiej stronie skrzyżowania pojazdy. Widoczne jest, jak jeden z samochodów, zielony volkswagen, zostaje przesunięty wskutek uderzenia. Wstępnie ustalono, że to kierowca ciężarówki jest głównym winowajcą tego tragicznego wypadku. Według młodszego aspiranta Krzysztofa Bratza z bydgoskiej policji, kierowca ciężarówki stracił panowanie nad pojazdem z powodów zdrowotnych, co doprowadziło do niekontrolowanego manewru i zderzenia.
W wyniku tego karambolu aż 12 osób zostało rannych i potrzebowało pomocy medycznej. Z tego sześć osób, które odniosły poważniejsze obrażenia, trafiło do bydgoskich szpitali. W jednym z pojazdów, kierowca volkswagena golfa, znalazł się w szczególnie trudnej sytuacji – jego samochód został dosłownie zmiażdżony w wyniku uderzenia ciężarówki. Aby uwolnić zakleszczonego kierowcę, strażacy musieli użyć specjalistycznych narzędzi hydraulicznych.
W akcji ratunkowej zaangażowanych było osiem zastępów straży pożarnej, patrole policji, zespoły ratownictwa medycznego oraz pracownicy inspekcji transportu drogowego. Ulica Kamienna była zamknięta w celu usuwania skutków wypadku oraz prowadzenia niezbędnych czynności śledczych.
Starszy kapitan Karol Smarz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy podkreślił, że wypadek mógł mieć znacznie poważniejsze skutki, biorąc pod uwagę skalę zderzenia oraz liczbę uczestniczących pojazdów. Obecnie służby pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Wypadki drogowe takie jak ten są przypomnieniem o konieczności zachowania szczególnej ostrożności i przestrzegania zasad ruchu na drodze. Bezpieczeństwo na drogach to wspólna odpowiedzialność kierowców, dlatego warto pamiętać o rozwagę i dbać o bezpieczeństwo własne oraz innych uczestników ruchu drogowego.