Po wyczerpaniu obecnych zasobów numerów rejestracyjnych, organy odpowiedzialne za rejestrację będą przyznawać numery. Zmiany te będą wprowadzane przede wszystkim w tych powiatach, gdzie wydawane jest najwięcej nowych numerów rejestracyjnych.
Teoretycznie, po numerze rejestracyjnym można łatwo ustalić miejsce rejestracji pojazdu. W Polsce litery stosowane na tablicach rejestracyjnych mają swoje określone znaczenie zgodnie z rozporządzeniem dotyczącym rejestracji i oznaczania pojazdów. Każdemu województwu i powiatowi przypisane są konkretne litery jako wyróżniki. Jednak problem polega na tym, że liczba rejestracji pojazdów w różnych powiatach jest bardzo zróżnicowana. W niektórych powiatach zasób numerów rejestracyjnych wystarczy jeszcze na kilkadziesiąt lat, podczas gdy w innych wystarczy na trzy do czterech lat, a w niektórych, takich jak stolica, już brakuje numerów. Jednak ubiegłoroczne rozporządzenie Ministra Infrastruktury ma na celu rozwiązanie tego problemu.
Rozwiązano ten problem w sposób bardzo prosty, unikając konieczności wprowadzania zupełnie nowych oznaczeń lub bardziej skomplikowanej rewolucji. Tam, gdzie dotychczas używane były dwie litery, na przykład „WA”, po wyczerpaniu możliwości kombinacji znaków kolejne numery będą zaczynać się bez wcześniejszej pierwszej litery. Dla przykładu, w przypadku Warszawy nowe numery rejestracyjne będą zaczynać się od litery „A”. Natomiast tam, gdzie używane było „GXD”, będzie teraz „XD”.