Potrącenie trzech nastolatków w Nowym Sączu wstrząsnęło społecznością lokalną. Do tragicznego wypadku doszło we wtorek wieczorem na alejach Piłsudskiego. Nagranie z kamerki zamontowanej w pojeździe świadka zdarzenia ujawniło dramatyczne chwile, gdy samochód osobowy nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych i wjechał w grupę przechodzących młodych chłopców.
Na nagraniu widać, jak samochód nagrywającej osoby zatrzymuje się przed przejściem, jednak inny pojazd z impetem wyprzedza go i bezwzględnie wjeżdża w grupę nastolatków. Siła uderzenia przewróciła ich na jezdnię, a ich rzeczy zostały odrzucone na znaczną odległość. Nagranie pokazuje także kierowcę bmw wysiadającego z samochodu i zbliżającego się do leżącego na jezdni chłopaka.
Nastolatkowie zostali przewiezieni do szpitala, gdzie otrzymali odpowiednią opiekę medyczną. Według informacji przekazanych przez oficera prasowego małopolskiej policji, dwóch z nich zostało wypisanych tego samego dnia, natomiast jeden z 17-latków nadal pozostaje hospitalizowany. Stan tego nastolatka jest stabilny, ale doznał wstrząśnienia mózgu i złamania kostki bocznej lewej nogi.
Kierowca bmw, który spowodował ten tragiczny wypadek, został zatrzymany przez policję. Mężczyzna, 29-letni obywatel Słowacji, był trzeźwy w momencie zdarzenia. Policja podkreśla, że kierowcy grozi odpowiedzialność karana więzieniem za swoje działania.
Śledztwo w tej sprawie trwa, a sąd zajmie się przypadkiem kierowcy bmw, aby wymierzyć sprawiedliwość i przypomnieć o konieczności przestrzegania przepisów drogowych oraz dbałości o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego.